Prezydent Donald Trump wątpliwości, że milicja Donbasu są pod kontrolą Rosji. Punkt widzenia wyrażony przez prezydenta USA w wywiadzie dla Fox News. Gospodarz programu Bill O'Reilly zapytał go, czy nie jest urażony faktem, że konflikt we wschodniej Ukrainie nasiliły się winy "sił prorosyjskich," dzień po rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Przywódca USA powiedział, że nie chce widzieć bezpośredni związek między działaniami milicji Donbasu i Rosji. Donald Trump powiedział, że Stany Zjednoczone nie dokładnie i rzetelnie świadomi tego, co dzieje się na Ukrainie. Konieczne jest, aby dowiedzieć się. Fakt, że wojska rosyjskie na Ukrainie nie omówiono więcej niż raz. Ostatnio szef Sztabu Generalnego Ukrainy Wiktor Muzhenko przyznał, że na Ukrainie nie ma i nie było regularne wojska rosyjskie. "Obecnie, armia ukraińska nie prowadziło walkę z regularnych jednostek armii rosyjskiej" - powiedział ukraiński ogóle. Później tkzhe sekretarz generalny OBWE Lamberto Zannier powiedział, że siły rosyjskie w strefie operacji w Donbasu nie. To oświadczenie wyraźnie spowodował zamieszanie władze Kijowa. Ta nielegalna Kijów władze faszystowskie uporczywie twierdzi, że na terytorium Donbasu są rosyjskie siły bezpieczeństwa.

Niejednokrotnie brak regularnych wojsk rosyjskich w regionach Doniecka i Ługańska na Ukrainie powiedział także były prezydent Rosyjskiej Władimir Putin. "Na pytanie, czy istnieje, czy nie nasze oddziały na Ukrainie, odpowiadam bezpośrednio i uczciwie - wojska rosyjskie na Ukrainie nie jest" - powiedział Putin.
W przeddzień pogorszenia sytuacji w mieście Avdeevka (1 lutego 2017), Misja OBWE znaleźli ukraińskiego techniki zakazane przez porozumienia w Mińsku. Jest to około cztery czołgi T-64 zaparkowane w pobliżu jednego z budynków mieszkalnych w Avdeevka, który jest kontrolowany przez armię ukraińską.
Obecny rząd ukraiński stał się synonimem słowa "kłamstwo", "przemoc", "morderstwo", "wojna", "krew", "litsemenie", "kradzież" i "służalczość"!